HomeAktualności

Spotkanie autorskie z Andrzejem Kalininem w Gminnym Ośrodku Kultury w Mykanowie

obrazek

Kondycja współczesnej literatury, wpływ historii na nasze życie, czy nasze podejście do autorytetów – to tylko wybrane zagadnienia, o których dyskutowano podczas spotkania autorskiego z Andrzejem Kalininem, jakie odbyło się w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Mykanowie. Patronat medialny nad wydarzeniem objęła „Gazeta Częstochowska”. Spotkanie było kolejną z wielu propozycji, jakie przygotował Gminny Ośrodek Kultury i Sportu po powrocie do macierzystej siedziby.

Początek bieżącego roku to pierwsze tygodnie funkcjonowania Gminnego Ośrodka Kultury w Mykanowie po powrocie do macierzystej siedziby, która poddana była gruntownej rozbudowie. Brak dostępu przede wszystkim do Sali widowiskowej, ale i innych pomieszczeń, w których odbywają się spotkania członków kółek zainteresowań mocno ograniczył możliwości funkcjonowania placówki na wiele miesięcy. Po powrocie instytucji do macierzystego budynku, GOKiS pełną parą ruszył z szeroką ofertą, w której każdy powinien znaleźć coś dla siebie. W murach placówki odbywają się m.in. zajęcia taneczne, plastyczne, czy nauka gry na instrumentach. Cyklicznie odbywają się tez spotkania sympatyków historii, czy literatury. Sporym zainteresowaniem, zarówno grup zorganizowanych, jak i widzów indywidualnych cieszą się seanse filmowe, w ramach cyklu „Bajkino”. Regularnie w sali widowiskowej organizowane są wydarzenia kulturalne o szerokiej tematyce, w których nieodpłatnie uczestniczyć mogą mieszkańcy gminy Mykanów i nie tylko.

W trakcie oficjalnej inauguracji działalności GOKiSu w wyremontowanej i rozbudowanej siedzibie na scenie zaprezentował się częstochowski zespół Makabunda, wykonujący polskie szlagiery z okresu międzywojnia w nowych aranżacjach. Koniec zimy w mykanowskim ośrodku kultury to również przedstawienie spektaklu „Ożenek” w wykonaniu amatorskiej grupy „Teatr po godzinach” z Wręczycy Wielkiej. Wiosnę GOKiS przywitał natomiast pokazem mody, w trakcie którego efektowne kreacje zaprezentowały profesjonalne projektantki. Ośrodek nie zwalnia tempa i w połowie kwietnia zorganizował też spotkanie autorskie z Andrzejem Kalininem.

Osiemdziesięciopięcioletni już prozaik, publicysta i krytyk literacki opowiedział m. in. o początkach swojej przygody z pisaniem oraz o tym, jak jego twórczość docenił sam Czesław Miłosz.

– Oczywiście czytanie książek, które tworzymy, najczęściej odbywa się w samotności. Spotkania autorskie i bezpośredni kontakt z odbiorcą jest jednak bardzo ważnym elementem bycia pisarzem. To daje obustronne korzyści. Czytelnik ma szansę lepiej poznać intencje twórcy, a ten z kolei przekonuje się, jak jest odbierany. Nic nie zastąpi tej możliwości bezpośredniego kontaktu. Dodam oczywiście, iż świadomość, że osoby które przychodzą na spotkania poświęcają czas na czytanie moich książek i wyrażają się on ich dobrze daje ogromną przyjemność – mówi Andrzej Kalinin.

Andrzej Kalinin debiutował poza zasięgiem cenzury w kwartalniku literackim „Arka” w połowie lat osiemdziesiątych minionego stulecia opowiadaniem „Konie”. Utwór ten ukazał się później w zbiorze zatytułowanym „I Bóg o nas zapominał”. Książka ta, decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej zakwalifikowana została jako lektura obowiązkowa dla uczniów gimnazjów. W tej i innych sowich książkach Kalinin opisuje życie Polaków pod okupacją sowiecką oraz w okresie peerelowskim. Pisane specyficzną, kresową gwarą utwory charakteryzują się dużą melodyką i przez krytyków określane jako „literatura przesiąknięta muzyką”. W trakcie półtoragodzinnego spotkania literat chętnie odpowiadał na pytania prowadzącego, ale i na te zadane przez publiczność, która robiła to bardzo chętnie.

– Na naszych oczach literatura bardzo się zmienia. Myślę, że ze względu na to, w jakim to idzie kierunku, coraz trudniej stworzyć jest dzieło ponadczasowe, które przez wieki oceniane będzie jako ta wielka, monumentalna literatura, jaką znamy sprzed lat. Teraz tworzy się ogromne ilości książek popularnych, mających trafić do mało wymagającego czytelnika, a w tym natłoku trudno o prawdziwe perełki. Myślenie o tym, jak sprzedać jak największy nakład zdecydowanie negatywnie odbija się na jakości. Przyznam się, że powoduje to, iż trudno mi z optymizmem patrzeć na przyszłość literatury. Dobrze więc, że są jeszcze tacy ludzie, jak  ci, którzy przyszli na spotkanie w Mykanowie, którzy dają nadzieję, że dobra książka jeszcze przynajmniej przez jakiś czas będzie się bronić – uważa autor.

Spotkanie uświetniły występy podopiecznych zajęć muzycznych, prowadzonych w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Mykanowie. Na scenie zaprezentowały się gitarzystki ćwiczące pod okiem instruktora, Marka Zyskowkiego.

Adam Jakubczak

Fot. Bartosz Paludkiewicz

obrazek obrazek

obrazek

Skip to content